Jeśli potrafisz mnie zaintrygować, to może znajdziemy wspólny język, by korzystać z uroków życia, fetyszy i seksu w najlepszym wydaniu. Nie na raz. Na dłużej. Realnie... same wirtualne pogaduszki mnie nie interesują.
Najlepiej piesek na poziomie lub switch. Chcę poznać Twój umysł, by odpowiednio zniewolić ciało i słuchać jak prosisz o jeszcze... Chcę Twojego oddania a nie pseudouległości. Interesuje mnie kreatywny umysł i świadome oddanie w moje jakże słodkie, acz zarazem czasami brutalne ręce.
"Nie samo ciało mnie podnieca, ale Ty w nim" (Jerzy Sosnowski)
Lubię wysokich facetów, bo w szpilkach mam 180-182. Od tego pułapu wzwyż panowie.
Czasem lanie to też psychoterapia ;) uzależnień. Od bólu.
___________________________________________________ Nie interesują mnie zajęci faceci ani pary, Sissy, trans. Nie interesują mnie również prostackie zaczepki o pieprzeniu. Nie tego szukam. Jeśli piszesz zdobądź się na coś ciekawszego niż 'hej', bo co mam na to odpowiedzieć? również 'hej'? wymiana zdań jak u neandertalczyków... interesuje mnie inny poziom konwersacji.